Palmer`s Cocoa Butter Formula with Vitamin E concentrated cream - skoncentrowany krem do ciała



Produkt: Palmer`s, Cocoa Butter Formula with Vitamin E, Concentrated Cream - Skoncentrowany krem do ciała
Producent: E. T. Browne
Opis: Krem z dodatkiem witaminy E. Zmiękcza szorstką i suchą skórę, nadaje jej ładny, zdrowy koloryt, wygładza blizny i rozstępy. Doskonały dla zapewnienia codziennego nawilżenia całego ciała, oraz po opalaniu. Używać na skórę wystawioną bezpośrednio na słońce lub wiatr. Idealny dla skóry łokci, kolan i rąk.
Dostępność: tylko internet


Analiza składu (źródło: wizaz.pl) 
-Deionized Water- woda demineralizowana
-Cocoa Extract – ekstrakt z owoców kakaowca, aktywuje przepływ krwi, zwalcza wolne rodniki, występuje głównie w preparatach antycellulitowych.
-Petrolatum - parafina, emolient, tworzy ochronny film na skórze
-Propylene Glycol Stearate -mieszanina glikolu propylenowego i kwasu stearynowego, emulgator
-Coconut Oil - olej kokosowy, idealny dla skóry suchej i pękającej, łagodzi podrażnienia
-Glycerin - nawilżacz, jeden z popularniejszych składników, w dużej ilości może prowadzić do wysuszenia naskórka
-Propylene Glycol - hydrofilowy (przyciągający wodę) składnik nawilżający
-Glyceryl Stearate - pochodzi z tłoczenia oleju kokosowego lub słonecznikowego, jest emolientem, wygładza, utrzymuje wilgoć
-Cetyl Alcohol - tłusty emolient, tworzy warstwę okluzyjną, która zapobiega utracie wody
-Mineral Oil -parafina
-Stearalkonium Chloride - konserwant
-Cocoa Butter - tłuszcz uzyskiwany poprzez tłoczenie nasion kakaowca, natłuszcza, uelastycznia, idealny do skóry suchej i podrażnionej
-Palm Oil – olej palmowy otrzymywany poprzez tłoczenie nasion olejowca gwinejskiego, ma podobne właściwości do oleju kokosowego, zawiera ok 50% kwasu laurynowego
-Dimethicone - silikon, najstarszy ze stosowanych w kosmetyce, zmniejsza tłustość kosmetyku
-Tocopheryl Acetate - witamina E w stabilnej formie, zwalcza wolne rodniki, jest konserwantem. Jest obecna w prawie każdym kosmetyku.
-Fragrance - zapach
-Hydroxyethylcellulose- zagęstnik
-PEG 8 Stearate - emulgator
-Methylparaben, Propylparaben - konserwanty
-Ascorbyl Palmitate - pochodna witaminy C o zwiększonej stabilności
-Retinyl Palmitate - stabilna pochodna witaminy A
-D&C Yellow 5,D&C Orange 4 - barwniki



 Moja opinia: Krem jest pierwszym produktem z firmy Palmers, który miałam przyjemność stosować. Z tego, co zdążyłam się zorientować, Palmers jest nieosiągalny w Polsce, a szkoda! Krem przeznaczony jest do stosowania suchych partii ciała tj. łokcie, kolana, stopy czy dłonie. Ja stosowałam go głównie do rąk, i w ten chłodny czas (kochamy jesień, a nasze dłonie to już najbardziej;)) był jak znalazł.

Pominę opis opakowania - typowe dla kremów, miękka tubka z odpowiednim dozownikiem, aplikujemy tyle kosmetyku ile nam potrzeba. Konsystencja kremu jest iście treściwa - co można zobaczyć na zdjęciu wyżej :) Super się wchłania, idealnie nawilża. Zapach to typowe masełko kakaowe - mnie bardzo przypadł do gustu:) Utrzymuje się naprawdę długo, jak na krem. Z czasem woń może męczyć, ale dla łasuchów myślę, że zapach się nie znudzi :)
Działanie kremu na dłuższą metę - według mnie, na pewno poprawia stan skóry (u mnie dłoni) nie są aż tak wysuszone, jak dotychczas były (chociażby przez warunki atmosferyczne)
Warto zaznaczyć, że dla fanek lekkich formuł będzie na pewno za ciężki. Jednak bardzo polecam ten krem, jeśli tylko macie możliwość przetestowania to brać bez wahania :)

Kochane, miałyście do czynienia z tą marką? testowałyście inne produkty z tej firmy? Podzielcie się spostrzeżeniami :)

PS. zapraszam na konkurs u Domi :) 

34 Komentarze

34 komentarze:

  1. brzmi zachęcająco,ja nie miałam;( ale opis mi się podoba i ogólnie cały wyraz:) a jaka cena?zapraszam do siebie do obserwowania i na wpisy;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia, bo krem dostałam. Ale z tego co pisze na wizażu 50g/10zł, ale moja butelczyna ma 60g :)

      Usuń
  2. Mógłby być fajny jako maska na noc np:) Duża warstwa, rękawiczki i do spanka;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nic nie miałam z tej firmy. zakupiłam ostatnio neutrogenę z maliną nordycką, bo też mam problem, że dłonie mi się w pogodę jesienną niszczą. jakbym stosowała regularnie to pewnie by były naprawdę dobre efekty, ale brak mi systematyczności i dłonie cierpią. życzę żebyś Ty była bardziej systematyczna niż ja ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam o tych nowych cudach z Neutrogeny:)

      Usuń
  4. Widziałam ostatnio tę markę w aptece więc już teraz nie tylko internet ;) Czaje się żeby coś od nich kupić na spróbowanie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie miałam styczności z tą marką, a produkt który opisujesz wydaje się być godny uwagi. Choć cena zapewne może odstraszać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ja wiem, tak jak wcześniej naipsałam, wyczytałam że cena to ok 10pln/50g :)

      Usuń
  6. Jeszcze nie miałam okazji, ale opinia brzmi ciekawie i właśnie sezonowo...

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie miałam okazji wypróbować tego kremu, o marce też wcześniej nie słyszałam. Opakowanie kremu nie zachęca, jest takie przeciętne, ale konsystencja już bardziej:) Lubię takie kremy. I opinia ciekawa :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Często niepozorne kosmetyki są strzałem w dziesiątkę :))

      Usuń
  8. ja posiadam balsam do ust z pieprzem i miętą, jednak nie jestem z niego zadowolona nie nawilża dość dobrze, jest zwykłą wazeliną z zapachem a szkoda bo zapowiadał się fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm, ciekawe jak musi pachnieć taki balsam do ust :D:)

      Usuń
  9. Zdecydowanie muszę wypróbować! Wraz z nadejściem jesieni odchodzi miękkość moich dłoni :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwsze słyszę, ale przydałby mi się!
    Pozdrawiam
    M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja mam balsam do ust z miętą i czekoladą :) nie dość, że cudownie pachnie, to jeszcze dobrze nawilża. i jeśli jesteś czekoladowym łasuchem - polecam :)
      Pozdrawiam
      A

      Usuń
    2. Tak, jestem łasuchem :33 :D

      Usuń
  11. Nie miałam tego kremu, pierwszy raz w życiu go widzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to też była nowość, bo to kosmetyki raczej dostępne w UK :) Ale fajnie że udało mi się pokazać coś nowego :)

      Usuń
  12. Nie miałam tego kremu ani niczego innego z tej firmy... obecnie stosuje masło shea :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie że udało mi się pokazać coś nowego :)

      Usuń
  13. Ciekawy kremik,nie słyszałam wcześniej o nim:)

    Zapraszam do mnie na rozdanie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to też nowość, ale zdecydowanie jestem na tak!:))

      Usuń
  14. Zostałaś u mnie otagowana "Liebster Blog", więcej informacji na moim blogu. Pozdrawiam :)
    http://likemywholefashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Haha u mnie też zostałaś otagowana, zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zostałaś nominowana do zabawy Liebster Blog: http://yogurtowa.blogspot.com/2012/11/wyroznienie-liebster-blog.html Zapraszam do udziału :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie miałam go, ale podoba mi się kolorek kremiku :) Taki wzrokowiec zemnie :)

    OdpowiedzUsuń

Kochani bardzo dziękuję za każdy komentarz, który tu zostawiacie! To ogromna motywacja dla mnie!

Zawsze odwiedzam blogi, które zostawiły tu ślad po sobie, a także często rewanżuję się za obserwacje ;)!

Obsługiwane przez usługę Blogger.