My Secret Ceramide Hardener - Odżywka wzmacniająca z ceramidami


Produkt: Ceramide Hardener Odżywka wzmacniająca z ceramidami
Producent: My Secret
Opis/zapewnienia producenta: Odżywka wzmacniająca z ceramidami. Trwale zabezpiecza przed pękaniem, rozdwajaniem i łamaniem paznokci wyrównując powierzchnię płytki.
Cena: ok. 6pln/10ml
Dostępność: tylko drogerie Natura 


Moja opinia: Odżywka z ceramidami to całkiem przyzwoity produkt. Kiedy ją kupiłam, moje paznokcie nie były w opłakanym stanie (na szczęście), ale chciałam 'chuchać na zimne' i czymś wzmacniającym je uodparniać. Specyfik lądował na moich paznokciach przed każdym malowaniem ich. Odżywkę stosuję po dzień dzisiejszy (a po ok 3 miesiącach stosowania) chciałabym Wam pokazać efekty. A raczej ich prawie brak :) Moje paznokcie nie stały się ani bardziej twarde, ani mniej łamliwe. Nadal borykam się z rozdwajaniem. Na szczęście żadna z tych 'przypadłości' nie spędza mi aż tak snu z powiek, ale wiadomo, że mogłoby być lepiej :)
Dużym jej plusem jest to, że ekspresowo wysycha oraz jest rewelacyjną bazą pod kolorowe lakiery:) Żaden lakier nie odbarwił mi płytki. Podsumowując, ta odżywka to typowy przeciętniaczek, krzywdy nam nie zrobi :) Ale jeśli potrzebujemy szybkiego ratunku dla swoich paznokci to tu go nie znajdziemy:(

Efekty:
przed:
przepraszam za skórki, oraz niedomyty lakier, ale to jedyne zdjęcie moich gołych paznokci sprzed 'kuracji' :)
po:
 

odżywka nie bardzo wpłynęła na przyrost paznokci.. zresztą nie oceniałam jej pod tym kątem. Paznokcie na 100% były przypiłowywane przez ten okres czasu ;) 

***

Miałyście do czynienia z odżywkami My Secret ? Co o nich sądzicie ? :)
24 Komentarze

24 komentarze:

  1. zakochałam się w Twoich paznokciach <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz świetne paznokcie, a co do odżywki to nie miałam żadnej tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  3. nie no panzokcie wygladaja lepiej ale opbstawiam ze to wlasnie dzieki temu ze stosujesz to jako baze pod lakier ;)) szukam clay czas swojej odzywki ktora naprawde zdziala cuda na panzokciach aleee to chyba bedzie prawie neiwykonalne ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak już się przyzwyczaiłam, że coś kładę pod kolorowy lakier :) Szkoda mi paznokci i boje się odbarwień :D

      Usuń
  4. Kiedyś miałam odżywkę z tej firmy, ale nie zrobiła z moimi paznokciami dosłownie nic. Teraz mam Eveline 8w1 i póki co, jestem zadowolona :)
    Pozdrawiam
    M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, też miałam 8w1 i też u mnie nieźle się sprawdziła :) Muszę kiedyś o niej napisać :)

      Usuń
  5. Przed odżywką też miałaś ładne pazurki : ) Dzięki za wizytę, pomadkę zrecenzuję wkrótce, jak uda mi się naprawić aparat. Fajna, ale nie jest kryjąca. Można się maziać po ciemku, bo nie ma silnego koloru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pazurki przed były też okej, bo zaczęłam o nie dbać ponad rok temu :) Więc jakieś efekty muszą być :)

      Usuń
  6. Mam teraz OPI i jeszcze nie poszukiwałam innych...

    OdpowiedzUsuń
  7. Twoje paznokcie przy moich to są cudowne.Moje to dopiero dno i wodorosty:(

    OdpowiedzUsuń
  8. jeszcze nie miałam, mam tą z eveline 8w1 i muszę ją wykończyć:D następną jaką kupię to chyba będzie jedna z odżywek z Sally Hansen, bo jeszcze nie miałam nic z tej firmy i korci mnie żeby wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja miałam jedynie base&top coat z Sally Hansen:)

      Usuń
  9. ja używałam diamentowej odżywki eveline i w życiu nie miałam tak mocnych paznokci jak po niej, dla mnie rewelacja :) Ale i tak masz śliczne pazurki, chciałabym takie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używałam jedynie 8w1:) Muszę spróbować tej wersji diamentowej bo dużo osób ją poleca:)
      Oj dziękuję :))

      Usuń
  10. nie miałam, używam teraz odżywki diamentowej z Eveline i paznokcie są twarde jak skała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Diamentowa zdecydowanie będzie następcą tej z My Secret :)

      Usuń
  11. ja muszę wrócić do Eveline 8 w 1 bo jednak widzę po niej efekty, a jak zakładałam bloga to pisałam o odżywce z GR - nie mogę potraktować jej jako odżywki bo nie nadaje się pod kolorowy lakier, więc nie mam kiedy jej nosić, bo paznokcie pomalowane mam zawsze :P U ciebie odżywka jest rewelacyjną bazą, ale nie przynosi jakichś fajnych i w miarę szybkich efektów, eh :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również chętnie wróciłabym do 8w1 - ale boje się ją przedawkować :/ Jak na razie udaje mi się jako tako utrzymać paznokcie w dobrej kondycji, więc myślę, że nie potrzebuję takiego mocnego działania :)

      Usuń
  12. Z obserwowaniem powinno być wszystko w porządku, może spróbuj raz jeszcze :)
    Pozdrawiam
    M :)

    OdpowiedzUsuń

Kochani bardzo dziękuję za każdy komentarz, który tu zostawiacie! To ogromna motywacja dla mnie!

Zawsze odwiedzam blogi, które zostawiły tu ślad po sobie, a także często rewanżuję się za obserwacje ;)!

Obsługiwane przez usługę Blogger.