Czy jarają Was jeszcze pękacze? Szczerze mówiąc, gdy nastał szał lakierów crackle ja jakoś nie pałałam miłością do nich. Kupiłam jeden (czarny :D) ale nie wzbudził moich zachwytów. Po za tym zaraz wysechł, zrobił się z niego jeden wielki glut i poszedł do kosza.
Ostatnio jednak przy kompletowaniu dla Was zestawu nagród kliknęłam znów lakiery pękające. Dla siebie wzięłam jeden - niebieski, o wdzięcznej nazwie marine crackle W7 nail polish
Z racji że ogólnie niebieski to zdecydowanie mój ulubiony kolor i ten lakier wkupił się w me łaski! Teraz zestawiam go z coraz to różniejszymi wariacjami niebieskiego, ostatnio nawet żółty poszedł jako podkład pod niego i powstał szalenie wakacyjny mani :)
Utrwalony top coa'tem sprawuje się jak każdy inny lakier.
U mnie powrócił szał na pękacze!
Jak to jest u Was? Też tak macie, że to co z pozoru już jest passe nagle u Was staje się hitem?:D Piszcie koniecznie!
A jeśli macie ochotę zgarnąć takie dwa pękacze, to zapraszam
Was serdecznie do mojego konkursu, który właśnie trwa!
Ja również miałam czarny i się szybko popsuł... to mnie od nich odepchnęło, ale jak widzę jak pięknie wygląda ten lakier to aż mam ochotę kupić jeszcze raz! :)
OdpowiedzUsuńA może akurat poszczęści mi się u Ciebie w rozdaniu ^^
Nie przepadam za takim efektem, ae kolor jest ładniutki
OdpowiedzUsuńszybko się psują :(
OdpowiedzUsuńW ogóle lakierowe bajery-fajerwerki typu pękające, piaski, kawiory, piórka - to nie moja bajka. Lubię na nie popatrzyć na innych blogach, a sama z uporem maniaka stosuję Essie Mademoiselle ;)
OdpowiedzUsuńkwestia gustu oczywiście, ale dla mnie te lakiery nigdy nie były hitem. jakoś tak nieestetycznie się prezentują. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne te pazurki :) Jak długo potrafi ten lakier na paznokciach wytrzymać ?
OdpowiedzUsuń______________________________________________________
Zapraszam do siebie: http://roksana-roksaana.blogspot.com/
Ja za pękającymi nigdy nie przepadałam, ale pomysłowy bajer:)
OdpowiedzUsuńa ja nadal lubię pękacze :) takie połączenie kolorystyczne bardzo mi się podoba, idealne na lato :) kojarzy mi się z wodą na basenie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Lubię pękacze ;)
OdpowiedzUsuńciekawie wyszło
OdpowiedzUsuńSuper wyszło :)
OdpowiedzUsuńJa mam różowy z inglota, dostałam go ponad rok temu i dalej mi się podoba!
http://girls-trio.blogspot.com/
piękne połączenie - w tej wersji pękacz mi się podoba ;> osobiście też w historii miałam jeden - ciemna zieleń, po pomalowaniu bezbarwnym albo jakimkolwiek innym topperem zmieniał barwę na czerń! :D ale szybko wysechł.. i trafił do kosza :P
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńoj.. nie przekonam się do pękaczy na paznokciach..
OdpowiedzUsuńale kolory bardz mi się podobają :)
Średnio lubię pękacze... Ale ten ma idealny kolor;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio nie mam czasu żeby pomalować paznokcie na gładko, a co dopiero się bawić pękaczami, a szkoda, bo je lubię ;D
OdpowiedzUsuńbardzo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńPiekny jest :)
OdpowiedzUsuńja tam wolę zwykły jednokolorowy manicure :D nie przypadł mi do gustu ten trend niestety ;(
OdpowiedzUsuńMi jakoś nie przypadły do gustu pękacze, ale taki niebieski prezentuje się nawet nieźle :)
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc tez kupiłam jeden lakier pękający kiedy się pojawiły jego zaczątki, był biały z avonu i praktycznie zaraz wyschnął, więc od razu mi się przestały podobać, ale ten wygląda ciekawie i ten kolor :) wtedy nie było jeszcze takiego wyboru był albo biały albo czarny heh
OdpowiedzUsuńDokładnie tak było i to mnie zraziło. Teraz odżyła moja fascynacja!
UsuńI można szaleć z kolorami <3
mnie się bardzo podoba ten pękający :) sama posiadam tylko jeden, ale z całą pewnością zakupię ich więcej
OdpowiedzUsuńmnie od początku nie podobał się efekt pękających lakierów
OdpowiedzUsuńnie miałam i nigdy mi się nie podobały
OdpowiedzUsuńNigdy mi się lakiery pękające nie podobały :P
OdpowiedzUsuńhttp://candy-rozdania-konkursy.blogspot.com/ zapraszam :)
nigdy mnie szał na pękacze nie dopadł, ale ten prezentuje się świetnie!
OdpowiedzUsuńmnie nigdy nie jarały, ale masz świetny kształt paznokci :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się :D a pękacze chyba nigdy mi się nie znudzą :D
OdpowiedzUsuńFajny ! *.*
OdpowiedzUsuńOstatnio moim nr 1 kolorów paznokci jest właśnie niebieski . :)
Pozdrawiam ;*
Pękacze dla mnie są juz kitem, ale kiedy była na nie szał bardzo mi się podobały. Jakim aparatem robisz zdjęcia?
OdpowiedzUsuńesperadaa.blogspot.com
lustrzanka Sony Alpha 330 + 50mm f/1.8 :)
Usuńpękający♥ zapraszam do mnie nie dawno zaczęłam:) http://nastolatkatoja.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńlubię pękacza w kolorze bieli
OdpowiedzUsuńserio
daje fajny efekt
tuszuje na szybko niedoskonałości w lakierze
Ładnie się prezentuje, ale odcienie niebieskiego na paznokciach to zdecydownie nie moja bajka ;)
OdpowiedzUsuńPzdr!
Ja najbardziej lubię czarny lub biały pękający ;)
OdpowiedzUsuńNie jarały mnie ale ten twój mani fajnie wygląda
OdpowiedzUsuńJa szczerze mówiąc od początku jakoś nie przepadałam za nimi i dalej tak jest, ale jesli chodzi o Twoje pytanie to tak, faktycznie często tak mam że to co już niby wychodzi z mody mnie nagle zaczyna kręcić:D
OdpowiedzUsuńPodobają mi się pękacze. Miałam kiedyś w domu kilka kolorów ;)
OdpowiedzUsuńJa tam lubię pękacze. A połączenie, które zaprezentowałaś jest przepiękne, w sam raz na wakacje! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Myślę, że taki wielki boom minął na te pękacze, ale ja nadal je lubię ;-)
OdpowiedzUsuń