Lakiery crackle/pękacze - nadal hit?:) W7 marine crackle


Czy jarają Was jeszcze pękacze? Szczerze mówiąc, gdy nastał szał lakierów crackle ja jakoś nie pałałam miłością do nich. Kupiłam jeden (czarny :D) ale nie wzbudził moich zachwytów. Po za tym zaraz wysechł, zrobił się z niego jeden wielki glut i poszedł do kosza.

Ostatnio jednak przy kompletowaniu dla Was zestawu nagród kliknęłam znów lakiery pękające. Dla siebie wzięłam jeden - niebieski, o wdzięcznej nazwie marine crackle W7 nail polish


Z racji że ogólnie niebieski to zdecydowanie mój ulubiony kolor i ten lakier wkupił się w me łaski! Teraz zestawiam go z coraz to różniejszymi wariacjami niebieskiego, ostatnio nawet żółty poszedł jako podkład pod niego i powstał szalenie wakacyjny mani :)
Utrwalony top coa'tem sprawuje się jak każdy inny lakier.

U mnie powrócił szał na pękacze! 


Jak to jest u Was? Też tak macie, że to co z pozoru już jest passe nagle u Was staje się hitem?:D Piszcie koniecznie!

A jeśli macie ochotę zgarnąć takie dwa pękacze, to zapraszam 
Was serdecznie do mojego konkursu, który właśnie trwa!

41 Komentarze

41 komentarzy:

  1. Ja również miałam czarny i się szybko popsuł... to mnie od nich odepchnęło, ale jak widzę jak pięknie wygląda ten lakier to aż mam ochotę kupić jeszcze raz! :)
    A może akurat poszczęści mi się u Ciebie w rozdaniu ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przepadam za takim efektem, ae kolor jest ładniutki

    OdpowiedzUsuń
  3. szybko się psują :(

    OdpowiedzUsuń
  4. W ogóle lakierowe bajery-fajerwerki typu pękające, piaski, kawiory, piórka - to nie moja bajka. Lubię na nie popatrzyć na innych blogach, a sama z uporem maniaka stosuję Essie Mademoiselle ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. kwestia gustu oczywiście, ale dla mnie te lakiery nigdy nie były hitem. jakoś tak nieestetycznie się prezentują. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne te pazurki :) Jak długo potrafi ten lakier na paznokciach wytrzymać ?
    ______________________________________________________
    Zapraszam do siebie: http://roksana-roksaana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja za pękającymi nigdy nie przepadałam, ale pomysłowy bajer:)

    OdpowiedzUsuń
  8. a ja nadal lubię pękacze :) takie połączenie kolorystyczne bardzo mi się podoba, idealne na lato :) kojarzy mi się z wodą na basenie.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  9. Super wyszło :)
    Ja mam różowy z inglota, dostałam go ponad rok temu i dalej mi się podoba!

    http://girls-trio.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. piękne połączenie - w tej wersji pękacz mi się podoba ;> osobiście też w historii miałam jeden - ciemna zieleń, po pomalowaniu bezbarwnym albo jakimkolwiek innym topperem zmieniał barwę na czerń! :D ale szybko wysechł.. i trafił do kosza :P

    OdpowiedzUsuń
  11. oj.. nie przekonam się do pękaczy na paznokciach..
    ale kolory bardz mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Średnio lubię pękacze... Ale ten ma idealny kolor;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja ostatnio nie mam czasu żeby pomalować paznokcie na gładko, a co dopiero się bawić pękaczami, a szkoda, bo je lubię ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. ja tam wolę zwykły jednokolorowy manicure :D nie przypadł mi do gustu ten trend niestety ;(

    OdpowiedzUsuń
  15. Mi jakoś nie przypadły do gustu pękacze, ale taki niebieski prezentuje się nawet nieźle :)

    OdpowiedzUsuń
  16. szczerze mówiąc tez kupiłam jeden lakier pękający kiedy się pojawiły jego zaczątki, był biały z avonu i praktycznie zaraz wyschnął, więc od razu mi się przestały podobać, ale ten wygląda ciekawie i ten kolor :) wtedy nie było jeszcze takiego wyboru był albo biały albo czarny heh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak było i to mnie zraziło. Teraz odżyła moja fascynacja!
      I można szaleć z kolorami <3

      Usuń
  17. mnie się bardzo podoba ten pękający :) sama posiadam tylko jeden, ale z całą pewnością zakupię ich więcej

    OdpowiedzUsuń
  18. mnie od początku nie podobał się efekt pękających lakierów

    OdpowiedzUsuń
  19. nie miałam i nigdy mi się nie podobały

    OdpowiedzUsuń
  20. Nigdy mi się lakiery pękające nie podobały :P

    http://candy-rozdania-konkursy.blogspot.com/ zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. nigdy mnie szał na pękacze nie dopadł, ale ten prezentuje się świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  22. mnie nigdy nie jarały, ale masz świetny kształt paznokci :)

    OdpowiedzUsuń
  23. podoba mi się :D a pękacze chyba nigdy mi się nie znudzą :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Fajny ! *.*
    Ostatnio moim nr 1 kolorów paznokci jest właśnie niebieski . :)
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  25. Pękacze dla mnie są juz kitem, ale kiedy była na nie szał bardzo mi się podobały. Jakim aparatem robisz zdjęcia?
    esperadaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. pękający♥ zapraszam do mnie nie dawno zaczęłam:) http://nastolatkatoja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. lubię pękacza w kolorze bieli
    serio
    daje fajny efekt
    tuszuje na szybko niedoskonałości w lakierze

    OdpowiedzUsuń
  28. Ładnie się prezentuje, ale odcienie niebieskiego na paznokciach to zdecydownie nie moja bajka ;)
    Pzdr!

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja najbardziej lubię czarny lub biały pękający ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie jarały mnie ale ten twój mani fajnie wygląda

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja szczerze mówiąc od początku jakoś nie przepadałam za nimi i dalej tak jest, ale jesli chodzi o Twoje pytanie to tak, faktycznie często tak mam że to co już niby wychodzi z mody mnie nagle zaczyna kręcić:D

    OdpowiedzUsuń
  32. Podobają mi się pękacze. Miałam kiedyś w domu kilka kolorów ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja tam lubię pękacze. A połączenie, które zaprezentowałaś jest przepiękne, w sam raz na wakacje! :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  34. Myślę, że taki wielki boom minął na te pękacze, ale ja nadal je lubię ;-)

    OdpowiedzUsuń

Kochani bardzo dziękuję za każdy komentarz, który tu zostawiacie! To ogromna motywacja dla mnie!

Zawsze odwiedzam blogi, które zostawiły tu ślad po sobie, a także często rewanżuję się za obserwacje ;)!

Obsługiwane przez usługę Blogger.