NOTD: Sally Hansen Diamond Strength 41 Mille Fleurs

Sally Hansen z serii Diamond Strength o numerku 41 (tzn z tego co znalazłam w sieci to ten numerek, gdyż z mojej buteleczki starł się napis)
Na zdjęciach dwie warstwy, kryje dość nieźle, ale niestety długo schnie :( Pierwsza warstwa jeszcze spoko, ale co do drugiej trzeba mieć wolną godzinę.
Kolor to piękny kremowy róż z delikatnym shimmerem niedostrzegalnym w ciemnych pomieszczeniach (błyszczy się pod słońce:)

Buteleczka zawiera 13ml produktu. Design też jest uroczy, a najbardziej ten wtopiony diamencik w buteleczkę :P Niezbyt lubię nim malować paznokcie, właśnie ze względu na długie schnięcie.

Plusy
+ piękny kolor, zapewne będzie dobrze wyglądał na opalonych dłoniach
+ nienachalne drobinki zatopione w kremowym różu

Minusy
- długi czas schnięcia
- dostępność (?) brak w stacjonarnych sklepikach (a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo^^)
13 Komentarze

13 komentarzy:

  1. kolor świetny, ale pewnie zabrakłoby mi do niego cierpliwości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem niecierpliwa jeśli chodzi o schnięcie paznokci:D Coś strasznego ^^

      Usuń
  2. Kolorek jest śliczny tylko że tak jak koleżanka wyżej kompletnie nie mam cierpliwości;) albo wysycha w góra 15 minut albo w ogóle nie maluje;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie mam cierpliwości.. Położyłam drugą warstwę i zmyłam cały mani :P

      Usuń
  3. Kolor jest uroczy! bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Według mnie kolor jest naprawdę niezły. Ale dziwi mnie dlaczego SH tak długo schnie =/

      Usuń
  4. swietny lakie. i swietny blog :D obserwuje :D

    OdpowiedzUsuń
  5. przyjemny kolorek :))
    pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  6. piękny kolorek, uwielbiam róż na paznokciach:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja nie wiem, jak to jest, ale moje wszystkie lakiery tak dlugo schna. godzina to jeszcze nic!:) czasem i 3 trzeba poczekac...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaa, a jak już myślisz że jest suchy to dziab! i jest ślad na paznokciu :D

      Usuń
  8. Piękny kolor, taki landrynkowy, aż chciało by się go zjeść :)
    Przy okazji, jeśli masz ochotę, zapraszam na moje pierwsze rozdanie na blogu:)

    OdpowiedzUsuń

Kochani bardzo dziękuję za każdy komentarz, który tu zostawiacie! To ogromna motywacja dla mnie!

Zawsze odwiedzam blogi, które zostawiły tu ślad po sobie, a także często rewanżuję się za obserwacje ;)!

Obsługiwane przez usługę Blogger.