Rival de Loop preparat do demakijażu z wyciągiem z ginko i ogórka


Produkt: preparat do demakijażu oczu
Producent: Rival de Loop
Opis:

Dostępność: tylko Rossmann
Cena: 4,79pln/100ml
Skład: Aqua, Butylene, Glycol, Ginko Biloba Extract, Cucumius Sativus Extract, Panthenol, Glycerin, Sodium Lactate, Sodium PCA, Fructose, Glycine, Lactic Acid, Niacinamide, Urea, Citric Acid, Inositol, Sodium Chloride, Pantolactone, Cocamidopropyl Betaine, Methylparaben, Propylparaben, Sodium Benzoate
 

Moja opinia: Płyn, jak podobne tego typu kosmetyki dostajemy w plastikowej buteleczce, swoją drogą dość poręczną. Butelka ma dozownik, przez który możemy regulować ilość produktu (dzięki temu jest bardzo wydajny - jeśli używamy go tylko do demakijażu oczu, jedna starcza na 1-2mies:) Jak zapewnia producent, formuła jest beztłuszczowa, nieperfumowana - zgadza się w 100% :) Zawiera wyciąg z ginkgo i ogórka (wysoko w składzie!!:). Jak na razie kupuję ten preparat bezustannie i jest on moim KWC :) Dobrze domywa oczy, nie uczula, nie szczypie (może czasami jak naleję więcej płynu) Ale jak za tą cenę (wydajność) to nic lepszego nie znajdziemy :) Jako mały minus muszę nadmienić - lubi się pienić - ale tylko wtedy jak nalejemy większą ilość niż potrzebujemy :D

Buziaki!
17 Komentarze

17 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Mnie nie szczypie:) Jednak jak nałożymy go za dużo na wacik i jak dostanie się do oka to istnieje taka możliwość.

      Usuń
  2. od jakiegoś czasu do demakijażu używam tylko miceli, ale ten preparat jest taki taniutki, że może się skuszę na wypróbowanie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja z kolei nigdy nie mam okazji wypróbować miceli, właśnie przez ten płyn :D

      Usuń
  3. A miałam go kupić;) ale wziełam płyn do demakijażu oczy ziaji:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe nic straconego żeby go wziąć następnym razem ;))*

      Usuń
  4. Myślę, że one wszystkie średnio kryją, takich ich urok, ale z drugą warstwą krycie jest już idealne :)

    Ja płynów nie lubię, stawiam na moje ulubione mleczko Garnier.

    Również obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a mnie zaś mleczko z Garniera szczypie w oczy:/
      Miło mi kochana :*

      Usuń
  5. Nie miałam jeszcze tego mleczka.
    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Musze wpisac na liste polskich zakupow. Koniecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. dokładnie, wiele się nie traci - a jak podpasuje to ciężko się z nim rozstać :D

      Usuń
  8. Nie używałam go, ale będę się za niedługo rozglądać za jakimś preparatem do demakijażu.

    OdpowiedzUsuń
  9. ja używam jakiegoś mleczka z garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie dzisiaj go kupiłam, więc zobaczymy jakie będą efekty ;)

    OdpowiedzUsuń

Kochani bardzo dziękuję za każdy komentarz, który tu zostawiacie! To ogromna motywacja dla mnie!

Zawsze odwiedzam blogi, które zostawiły tu ślad po sobie, a także często rewanżuję się za obserwacje ;)!

Obsługiwane przez usługę Blogger.