Jak już każdy wie, albo i nie od 20 do 26 maja 2015 trwa
-40% na kosmetyki do pielęgnacji twarzy. Chyba ta pielęgnacja wzbudza trochę mniej emocji niż kolorówka;) Mimo, że nic nie potrzebowałam to zaglądnęłam wczoraj do Rossmanna. Na co się skusiłam?
- Super power mezo serum, Bielenda - rewelacyjne opinie na wizażu skutecznie mnie skusiły. Gdy seria weszła na półki sklepowe skusiłam się na olejek do twarzy, który jest średniakiem. W przypadkiem tego serum jestem oczarowana od pierwszego użycia... zobaczymy co będzie dalej!
- Żel przeciwtrądzikowy, Accos - kupiony pod wpływem chwili, bo wyprzedawany z ceną na do widzenia, a jeszcze z -40% zniżką kosztował grosze. Z opisu powinien pasować do mojej cery, no przekonamy się;)
- Super power mezo tonik, Bielenda - wzięłam ten do skóry dojrzałej gdyż tego w wersji zielonej po prostu nie było. W razie gdy się nie sprawdzi oddam go mamie;)
- Pasta do oczyszczania twarzy, Ziaja - dość już kultowy kosmetyk, miałam kiedyś próbkę więc mniej więcej wiem czego się spodziewać. Na pewno przyda się w pielęgnacji cery zanieczyszczonej.
Ultrazłuszczający peeling Czysta Skóra Active, Garnier - tutaj trochę powróciłam do lat gimnazjalnych, kiedy sięgałam tylko po takie żele/peelingi do twarzy. Jestem ciekawa jak teraz ten zdzierak się u mnie sprawdzi;)
Nie szalałam z kremami do twarzy, bo obecnie mam niezły zapas. Jestem ciekawa czy Wy poszalałyście, czy może kupiłyście swoich pewniaków? A może w ogóle nie używacie pielęgnacji z drogerii?
PS. Przeglądając aktualne wydanie Skarbu... :D
kusi mnie ta pasta z ziaji, ale mam suchą skórę :(
OdpowiedzUsuńJa też kupiłam pastę z Ziai, a do tego micela z serii Sopot i krem pod oczy z Rival de Lop. :) Faktycznie, z tą promocja jest mniej emocji i może to i lepiej. ;)
OdpowiedzUsuńTeż miałam chrapkę na coś pod oczy ale ciągle używam mega-wydajny krem z Fitomedu którego końca nie widać! :D
UsuńA ja nie skusiłam się na nic, na tej promocji :D
OdpowiedzUsuńTeż się skusiłam, ale jakoś tak bez szału, bo w pobliskim Rossmanie mam bardzo niewiele pielęgnacji niestety, a dalej nie chciało mi się jechać ;p
OdpowiedzUsuńŻadnej z tych rzeczy nie miałam :( i ja raczej na promocji nic nie kupuję:D
OdpowiedzUsuńNa pewno Twój portfel Ci podziękował za tą decyzję :D
UsuńJa już co prawda już poczyniłam zakupy ale wróce jeszcze po to mezo serum :)
OdpowiedzUsuńU mnie były małe przygody z tym serum! Bo przez przypadek wzięłam do skóry dojrzałej, ale na szczęście bez problemu mi wymienili na to, które chciałam :)
UsuńMoże się na coś skuszę :)
OdpowiedzUsuńTo dobra okazja by mniejszym kosztem coś przetestować :)
UsuńA ja nie byłam w Rossmannie :)
OdpowiedzUsuńmezo serum bardzo mnie kusi, a paste z ziaji też zakupiłam :D
OdpowiedzUsuńOj zrobiło się ostatnio o nim głośno. Użyłam już pierwszy raz i jestem mile zaskoczona!:D
UsuńWszyscy się skusili tym mezo serum. Jestem ciekawa czy takie dobre.. Sama myślę o tym czy kupić.
OdpowiedzUsuńa ja na tej promocji jestem dzielna, w sumie to nic trudnego bo nic mi nie potrzeba a z kosmetykami do twarzy nie mogę eksperymentować
OdpowiedzUsuńU mnie straszne pustki w Rossmannie, więc nie poszalałam ;) przyjrzę się za to bliżej temu serum, może jak mnie najdzie, to jeszcze będzie w sklepie :D
OdpowiedzUsuńJa kupiłam serum L`Oreal Paris, Skin Perfection ;p Już od dłuższego czasu miałam upatrzone to serum a ta promocja 'pomogła' mi w zakupieniu jego ;p
OdpowiedzUsuńja z Bielendy wzięłam olejek arganowy, reszta moich zakupów różni się od Twoich;)
OdpowiedzUsuńJa chyba wpadnę po nowy krem Nivea dla mamy i teściowej na Dzień Mamy
OdpowiedzUsuńja tam w sumie nie poszalalam, bo kupilam krem z Alterry, olejek rozany Evree, wode termalna oraz zel do mycia buzi AA. Same najpotrzebniejsze rzeczy!
OdpowiedzUsuńDobrze, ze tu zajrzałam! Lecę po pastę z Ziaji! :)
OdpowiedzUsuńUdało Ci się dorwać to serum, super! :) Ja dzisiaj wybrałam się na drugą turę zakupów i co? No i święto, i wszystko zamknięte :D Mam nadzieję, że jutro dorwę to, co sobie jeszcze zdążyłam ubzdurać... Przypomniałaś mi o tym peelingu z Garniera - kiedyś się na niego czaiłam, może przemyślę zakup do jutra ;)
OdpowiedzUsuńPastę z Ziaji tez mam, całkiem fajny produkt
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie to serum Bielendy :)
OdpowiedzUsuńJa akurat z Rossmannem nie miałam po drodze.
OdpowiedzUsuńInspirujący blog! Warto tutaj zaglądać. Pozdrawiam Serdecznie, Oliwia Mrozowicz
OdpowiedzUsuńhttp://oliwia-mrozowicz.blogspot.com/
Wybrałam nie ten produkt z Bielendy, który powinnam, ech.. :(
OdpowiedzUsuń