Zakupy zostały poczynione w przeciągu dwóch tygodni :)
Radziłam się Was na Facebooku odnośnie odżywek do paznokci. Sama w niedawnym czasie testowałam Nail Tek'a, który po sukcesie poleciał dalej, do Panny Mii. Pisałam że nie chcę Eveline, ale z racji że nic ciekawszego nie dostałam stacjonarnie (a nie mam czasu już zamówić) zadowoliłam się SOS dla kruchych i łamliwych paznokci z Eveline. Niestety jeden paznokieć mi się złamał to i reszta poleciała.. zresztą na pewno doskonale to znacie :)
W końcu też sięgnęłam po sławną odżywkę Ultra Doux olejek z awokado i masło karite z Ganiera. Na pewno w 100% się sprawdzi nad morzem:)
Od kilku miesięcy strasznie wypadają mi włosy :( Zrobiłam badania, niby wszystko w porządku... Tym razem postanowiłam spróbować kuracji wzmacniającej Rzepa od Joanny. Btw - w mojej mieście nigdzie nie mogłam jej dostać stacjonarnie, no wtf.... Dopiero złożyłam zamówienie na doz.pl (dostawa do wybranej apteki)
Kliknęłam też skrzyp polny z pokrzywą w tabletkach (tani jak barszcz - niewiele ponad 6zł za 100kapsułek)
Zamierzam nad morzem nieco wzmocnić te moje kłaczki :D
Ostatnia wizyta w Galerii Krakowskiej również zaowocowała w kilka fatałaszków. Tutaj bardzo krótko - SWETEREK skradł moje serce no i nie mogłam go nie wziąć :)))
Królik z napisem "waiting for friday" również wrócił ze mną do domu :)
A bluzeczka z przedłużanym tyłem i przezroczystymi ramionami przywieziona z Zakopanego! Oczarowała mnie, swoją prostotą, kolorem (nie trudno zauważyć jaki ze mnie freak niebieskiego:)) no i tymi wstawkami;)
Strój kąpielowy to nieodzowny element każdorazowej wyprawy nad morze. Zeszłoroczny okazał się za duży (;D) więc kupno było dla mnie priorytetem.
Udało mi się wyszukać fajne figi w Croppie za 19,90. Biustonosze sieciówkowe rzadko kiedy pasują na mnie i są fajne na tyle, bym się dobrze czuła na plaży.
Udało mi się w Chińskim markecie dorwać taki biustonosz, nie wygladajacy jak bielizna :) Z kroju jestem zadowolona no i bardzo dobrze trzyma wszystko na miejscu, co dla mnie jest ważne :)
Bluzka w formie samej koronki to coś nowego dla mnie, dlatego jak ją zobaczyłam w H&M za całe 10zł wzięłam bez zastanowienia :) Super sprawdza się i na czarne topy, jak i założyć na ten pstrokaty biustonosz/strój :D:)
Trochę kolorówkowego zachciejstwa.... :) Oba kupione po dyskontowych cenach, także nie czuję się winna :D
- eyeliner w żelu - wciąż się uczę go aplikować (dla fana linerów w płynie to nie lada wyzwanie!)
- cień z Catrice - aaaa, no bo jeszcze nie miałam żadnego z tej firmy, a że wykończenie ma ciekawe (kolor jasny khaki, metaliczny - wyglada cudnie solo!) to żal było nie wziąć (za całe 3,99) :)
-------------------------------------------
Kochane, już w piątek wyjeżdżam. Kierunek - Jastrzębia Góra! Na całe 2 tygodnie :)
Liczę, że uda mi się złapać trochę słońca, haha :D
Notki będą się pojawiały, napiszę coś dla Was, by nie wiało tu pustkami. Postaram się również odpisywać na komentarze oraz bywać u Was;)
Ściskam!
cudne zdobycze ♥ ostatnio zakupiłam odżywkę Eveline 8w1 i zobaczymy co będzie :]
OdpowiedzUsuńPodobno ta odżywka z Eveline jest bardzo dobra :)
OdpowiedzUsuńW takim razie bardzo mnie to cieszy, mam nadzieje ze mi pomoże na moje połamane szponki..:)
UsuńCiekawe zakupy :D
OdpowiedzUsuńsuper nowości, też mam zamiar kupić tą kurację wzmacniającą :)
OdpowiedzUsuńUbraniowe zakupy świetne. Mam nadzieję, że mi też uda się upolować coś fajnego.
OdpowiedzUsuńWidzę, że kupiłaś sobie świetne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
http://czylioliwianatropie.blogspot.com/
Chyba sobie kupię tę odzywke z eveline :-)
OdpowiedzUsuńniikablog.blogspot.com
Baw się dobrze i odpoczywaj-Jastrzębia Góra jest fajna :)
OdpowiedzUsuńZakupy super,odżywiaj włoski bo nad morzem to raczej od wiatru,morskiej wody i słońca(którego Ci życzę) stan włosów się pogorszy...
Chyba muszę się wybrać do C&A ;)
OdpowiedzUsuńTo jeden z moich ulubionych sklepów :D
UsuńMuszę kupić tę odżywkę Garniera. :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tą odżywkę z Garniera :)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy. Ta kuracja z rzepą z Joanny jest na mojej zakupowej liście :)
OdpowiedzUsuńTa z Garniera jest super ;) Ostatnio widuję ją wszędzie w drogeriach ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy ;)
Obserwuję i zapraszam do siebie: www.magia-testowania.blogspot.com
bluzka z królikiem genialna, spora zakupy :D
OdpowiedzUsuńSkrzyp polecam ale efekty są po stosowaniu minimum pół roku... coś dla cierpliwych :D
Miłego wyjazdu!
Pozdrawiam!
assymetryczna.blogspot.com
Ładny ten cień z Catrice, a cena super:)
OdpowiedzUsuńWyczuwam zakupoholizm III stopnia! :D
OdpowiedzUsuńkoronka z H&Mu fajna :P
OdpowiedzUsuńogólnie udane zakupy :)
Udanego wyjazdu :)
OdpowiedzUsuń_____________________________________
Zapraszam do siebie: http://roksana-roksaana.blogspot.com/
Musze kupić tę odżywkę Garniera. ;)
OdpowiedzUsuńEkstra jest ta koszulka z królikiem! :-)
OdpowiedzUsuńUdanych wakacji!
Mam tez ta odżywkę z Eveline i u mnie szału nie robi.
OdpowiedzUsuń