Mycie pędzli - mój niezawodny sposób!

Ile razy zdarzyło się Wam nie domyć do końca pędzla z podkładu? Albo gdy myjecie pędzel po raz trzeci, i jesteście pewne że wymyłyście wszystko, a przy następnym płukaniu nadal widać podkład.. tak, brzmi znajomo ;) 

Dziś temat może niezbyt odkrywczy, swego czasu dość często był on poruszany w blogosferze, ale chciałam o nim przypomnieć. Moim idealnym zestawem do mycia pędzli do twarzy (flat topy, pędzle do pudru, różu) jest zwykła podstawka pod mydło oraz właśnie mydło - najlepszą opcją okazał się Biały Jeleń

Taką podstawkę dostaniemy w sieci Pepco - kosztują 1,49zł za sztukę. Jak się zapewne domyślacie - gumowe wypustki pomagają dokładniej wymywać produkt z pędzla. Dotychczas w szczególności miałam problemy z Hakuro H51 - gęsty flat top dosyć ciężko się domywał a teraz już nie mam z tym problemu ;) 

Z racji dosyć szeroko rozstawionych wypustek ta podkładka sprawdza się właśnie tylko w przypadku dużych pędzli. 

przed i po myciu!
Moje pędzle do twarzy są wykonane z włosia syntetycznego, dlatego też szare mydło okazało się strzałem w dziesiątkę. Zdecydowanie lepiej się sprawdza niż delikatne szampony dla dzieci, którymi przez ostatni czas je traktowałam;)

Jest to sposób, którym myję moje pędzle na co dzień - natomiast od czasu do czasu nadal sięgam po Brush cleanser który sama wykonuję - ma właściwości odkażające.

Dajcie koniecznie znać jak i czym myjecie swoje pędzle? :)
12 Komentarze

12 komentarzy:

  1. Ten pomysł z tą podstawką jest super !! Mam taką różową ! Muszę wypróbować ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. do mycia grubych pędzli używam dokładnie takiej mydelniczki żelki z Pepco :) jest niezawodna i ułatwia życie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie wypróbuję ten sposób :))

    OdpowiedzUsuń
  4. robie idento! zostałam wyprzedzona z postem hehe :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja zazwyczaj myje pędzle ręką i to mi wystarcza :) Ale jak dorwę taką mydelniczkę, to na pewno spróbuję. Do mycia swoich pędzli wykorzystuję szampon, który aktualnie stoi w łazience. Są to szampony naturalne, więc krzywdy pędzlom nie robią.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  6. woow świetny pomysł z tą podstawką :)
    ja pędzle myję żelem do mycia twarzy-skoro zmywają makijaż z buzi to i z pędzla też :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też myję pędzle szarym mydłem :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale czyściochy. Moje pędzle myje mój mąż, robi to perfekcyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lecę do Pepco po taką samą podstawkę, ale to jutro lub pojutrze :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę kupić taki zestaw:) dziękuję za przydatne rady:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedyś myłam pędzle szamponem, a teraz kupuję do tego celu mydło antybakteryjne Protex i sprawdza się rewelacyjnie.

    Taką podstawkę pod mydło gdzieś mam i następnym razem użyję ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Robię podobnie, też myję pędzle mydłem w kostce, do tych większych używam właśnie takiej mydelniczki a do tych mniejszych mam szczoteczkę z żelu do twarzy Loreal :)

    OdpowiedzUsuń

Kochani bardzo dziękuję za każdy komentarz, który tu zostawiacie! To ogromna motywacja dla mnie!

Zawsze odwiedzam blogi, które zostawiły tu ślad po sobie, a także często rewanżuję się za obserwacje ;)!

Obsługiwane przez usługę Blogger.