Makijaż: Wrześniowy wrzos;)


Różowo beżowy cudak, który gra główne skrzypce na powiece ma właśnie u mnie swoje pięć minut! Paletka Original od Sleeka za każdym razem kiedy po nią sięgam rozkwita w moich oczach na nowo.

Ostatnio polubiłam się z tak w końcu pasującym mi fioletem (no wiecie, zielone oczy i te sprawy) więc ten wariant mojego dziennego makijażu musiał zostać w końcu obfotografowany :)



Do całego makijażu użyłam....

face
- podkład VICHY aerateint pure, 23 Clair, Ivory
- fixer/puder: mąka ziemniaczana
- policzki: Natural powder blush Sally Hansen

eyes
- baza pod cienie Hean [recenzja]
- cienie z paletki Sleek Original
- eyeliner Wibo 
- tusz do rzęs Maxfactor 2000 calorie
- kredka Manhattan khol kajal 3
- kredka Essence - 19 all i want  


Co myślicie o moim fioletowym dzienniaku?:) 
14 Komentarze

14 komentarzy:

Kochani bardzo dziękuję za każdy komentarz, który tu zostawiacie! To ogromna motywacja dla mnie!

Zawsze odwiedzam blogi, które zostawiły tu ślad po sobie, a także często rewanżuję się za obserwacje ;)!

Obsługiwane przez usługę Blogger.