Producent: Delawell
Opis: Wysoko skoncentrowany extra żel nawilżający do dłoni, stóp i ciała o bogatej kompozycji naturalnych
substancji aktywnych. Działa silnie nawilżająco i rewitalizująco. Jest
preparatem do stosowania na koniec zabiegu w gabinecie kosmetycznym oraz
w pielęgnacji domowej. Jego działanie polega na łagodzeniu podrażnień
spowodowanych suchością skóry oraz łagodzeniu obrzęków, które towarzyszą
w trakcie codziennych czynności. Zawartość aloesu chroni skórę przed
promieniami UV odpowiedzialnymi za przebarwienia skóry. Stosowany w
codziennej pielęgnacji wzmacnia jej struktury (kolagen, elastynę) oraz
uzupełnia zawartość kwasu hialuronowego. Obecność glucamu przywraca
równowagę w uszkodzonym płaszczu hydrolipidowym, w przypadku suchości
skóry dłoni, stóp i ciała narażonej np. na szkodliwe detergenty,
wysuszające środki myjące czy promieniowanie UV. Zalecany do stosowania w
ciągu dnia jak i na noc jako codzienny krem pielęgnacyjny.

- Liść Oliwki Europejskiej - działa antyoksydacyjnie i antybakteryjnie. Rewitalizuje zniszczoną skórę. Stymuluje krążenie, zmniejsza obrzęki.
- Aloes - odżywia skórę, zapewniając jej właściwe nawilżenie i elastyczność, poprawia ukrwienie skóry i stymuluje pracę jej komórek. Posiada właściwości bakteriobójcze oraz zdolność filtrowania promieni słonecznych.
- Maruna nadmorska - intensywnie odżywia, zmniejsza głębokość zmarszczek, uspokaja, koi, zapewnia uczucie komfortu.
- Kwas hialuronowy - niezbędny do utrzymania skóry w dobrej kondycji. Intensywnie ją nawilża. Działa łagodząco, zwiększa odporność skóry na czynniki klimatyczne.
- Glucam - głęboko nawilża, przywraca równowagę wodno - tłuszczową skóry.
Żel to chyba moja ulubiona postać kosmetyków do pielęgnacji ciała. Względy są proste: zero uczucia na skórze, szybkie wchłanianie, brak lepkości. Każda posiadaczka skóry tłustej czy chociażby normalnej pewnie powie to samo. Kiedy dostałam możliwość przetestowania serii żelowej Delawell długo nie trzeba było mnie namawiać! Cała seria oparta jest na aloesie, którym często kieruję się przy doborze kosmetyków - czy też sięgam po listki rosnącej rośliny na parapecie (notabene aloes pamiętam od najmłodszych lat, to już chyba tradycja żeby w domu była choć jedna doniczka!)
Co do kosmetyku - pompka to wymarzone rozwiązanie przy tej formie nawilżacza. Jedno przyciśnięcie widoczne jest na zdjęciu wyżej - spokojnie wystarcza na całe dłonie. Konsystencja taka jak powinna być, żel nie jest lejący się. Podczas rozsmarowywania delikatnie chłodzi - efekt ten możemy spotęgować poprzez włożenie kosmetyku chwilę wcześniej do lodówki - podwójne ukojenie murowane!
Żel Delawell idealnie sprawdził mi się podczas wyjazdu nad morze (paczka przyszła w dzień wyjazdu, więc jak znalazł!) świetnie radził sobie z podrażnieniami po opalaniu i jednocześnie koił i poił wysuszoną przez słoną wodę i mocny wiatr skórę;)
Warto zaopatrzyć się w niego właśnie jeszcze teraz, kiedy planujemy wyjazd na wypoczynek. Oszczędza masę czasu, a nasza skóra nam podziękuje, że nie została zaniedbana!
Można go dorwać na stronie producenta - za 12pln dostajemy 120ml żelu. Deal życia!
Lubicie żelowe kosmetyki? Macie swoich faworytów w tej kategorii?
PS. Jak Wam się podoba nowa odsłona bloga? Wspólnie z moim chłopakiem stworzyliśmy to, co od dłuższego siedziało w mojej głowie :) Wkrótce będzie i dla Was niespodzianka z tym związana, ale o tym innym razem...
Jakie piękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńA produktu nie znam ;-)
Czyżby nowy wygląd bloga? Przepięknie tu jest ;)
OdpowiedzUsuńTak tak, odświeżony cały design:) Dziękuję!
UsuńNie mam ulubieńców wśród zeli, ale tego chętnie spróbuję ;]
OdpowiedzUsuńKlaudia, tak bardzo podoba mi się Twój szablon :) taki lekki, kobiecy! Strasznie do Ciebie pasuje, po prostu lustrzane odbicie Ciebie. Świetna robota!
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńA szablon super, trochę podobny do tego, który stworzyła dla mnie Kasia.
Faktycznie podobieństwo rzuca się w oczy!:) Gwoli wyjaśnienia, swój nagłówek wzorowałam na tym zdjęciu http://www.colourbox.com/preview/3541218-970354-makeup-brush-and-cosmetics-on-a-white-background-isolated-with-clipping-path.jpg a całą resztę szablonu stworzył mój chłopak, więc to niezły zbieg okoliczności:)
Usuńlubie żelową konsystencje kosmetyków ponieważ fajnie wchłania sie w ciało
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdził, miałam kilka kosmetyków tej firmyi też byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBaaardzo mnie zaciekawił ten produkt.
OdpowiedzUsuńAle tu u Ciebie teraz ślicznie ;))
Nie znam tego produktu ;]
OdpowiedzUsuńJa lubię żele aloesowe, a ten Twój widzę, że ma bardzo bogaty skład, na plus.
OdpowiedzUsuńBlog, cały szablon bardzo mi się podoba ;)
uwielbiam taką konsystencję :D
OdpowiedzUsuńwygląd bloga piękny!:) mam cerę mieszaną i też uwielbiam takie żelowe konsystencje, cena zachęca i nie wiem czy się nie skuszę:)
OdpowiedzUsuńZmiana na blogu przyjemna :) Wszystko czytelne i miłe dla oka. Produktu nie znam, ale zbawienne działanie aloesu znam, szczególnie po opakaniu :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Aloes uwielbiam, żelowe konsystencje również, dlatego zwrócę uwagę na ten kosmetyk.
OdpowiedzUsuńUżywam i polecam całą linię kosmetyków Delawell
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/delawell